Dzień Babci (dzieci pięcio, sześcioletnie)

Cel ogólny:

  • Wzbudzanie miłości i szacunku do babci.

 

Cele operacyjne - dziecko:

  • wie kiedy obchodzimy Dzień Babci,
  • rozwiązuje zagadki,
  • naśladuje czynności wykonywane przez babcię,
  • uzupełnia w wyrazach brakujące litery,
  • uważnie słucha poleceń nauczyciela,
  • wypowiada się na temat opowiadania,
  • umie łączyć sylaby w wyrazy,
  • zna cyfry od 1 do 6,
  • umie malować farbami,
  • czyta globalnie wyrazy,
  • reaguje na przerwę w muzyce,
  • potrafi samodzielnie namalować portret babci.

 

Środki dydaktyczne:
zagadki, piosenka pt. „Kiedy babcia była mała" (słowa i muzyka K. Bożek-Gowik); obrazki z podpisami z brakującymi literami (kwiat, balon, cukierek, aparat, ryba, cebula); wyraz „babcia"- każda litera osobno; opowiadanie Włodzimierza Martyniuka pt. „Babcia i wiatr"; ilustracje do opowiadania; sylaby wyrazów: korale, perfumy, kwiaty, laurka, portret, serce, napisane na kwiatach; kartoniki z narysowanymi cukierkami od 1 do 6; medale z narysowanym cukierkami dla każdego dziecka; blok techniczny; farby.

Przebieg:

 

  1. Powitanie.
    • Dzieci stoją w kole. Nauczyciel mówi, które części ciała się witają. Np. witają się prawe ręce, witają się lewe nogi, witają się noski itd.
  2. Rozmowa na temat Dnia Babci.
    • Kiedy obchodzimy Dzień Babci?
    • Dlaczego babcie powinny mieć swoje święto?
    • Czy składacie życzenia babci w dniu jej święta?
    • Czego życzycie babci?
    • Za co je kochacie?
  3. Rozwiązywanie zagadek słownych.
    • Łatwą tu zagadkę mamy, kim jest dla was mama mamy? (babcia)
    • Na pewno dla każdego łatwa to zagadka, bez kogo być nie może babci ani dziadka? (wnuczęta)
  4. Słuchanie i śpiewanie piosenki pt. „Kiedy babcia była mała".
  5. Zabawa ruchowo-naśladowcza „Pomagamy babci".
    • Dzieci stoją w rozsypce. Naśladują za nauczycielem czynności jakie wykonuje babcia, w których mogą jej pomóc, np.: zamiatanie podłogi, ścieranie kurzy z mebli, podlewanie kwiatów, zmywanie naczyń.
  6. Uzupełnianka literowa.
    • Na tablicy umieszczone są obrazki ( kwiat, balon, cukierek, aparat, ryba, cebula) a pod nimi ich podpisy, ale brakuje tam kilku liter. Zadaniem dzieci jest uzupełnić brakujące litery literami z wyrazu „babcia".
      kwi_t,     _alon,      cuk_erek,      ap_rat,     ry_a,       _ebula
  7. Słuchanie opowiadania Włodzimierza Martyniuką pt. „Babcia i wiatr".
    • Nauczycielka przedstawia treść opowiadania.
      Poszła babcia do ogrodu po koperek i usłyszała, że ktoś trzęsie grusza, która rosła tuż przy plocie. Musiał nią ktoś trząść, bo kwiaty gęsto padały na trawę. Zapomniała babcia o koperku. Pobiegła do płotu:
      - A łobuziaki! A włóczykije! Zachciewa wam się psot? - Dam ja wam! Poczekajcie!
      Stanęła babcia pod gruszą, zadarła głowę i wypatruje złoczyńcy, ale nie widzi nikogo. A drzewo trzęsie się, nawet bardziej niż przed chwilą i w gałęziach wyraźnie ktoś płacze.
      - Cuda się dzieją? Przecież tu nikogo nie ma, a jednak ktoś jest! Czy to możliwe? Pójdę chyba po okulary - mówi babcia.
      Wraca. Patrzy... A w gałęziach siedzi wiatr. Wiosenny wietrzyk. Dziecko jeszcze. Siedzi, szarpie drzewem i pochlipuje. Babcia bardzo lubi dzieci, ale nie znosi, gdy nieproszone wchodzą do cudzych ogrodów.
      - Złaź natychmiast! - mówi. - Nie wstyd ci?
      - Nie mogę zejść. Grusza mnie trzyma! - płacze wiatr.
      - Wcale cię nie trzyma! Sam zahaczyłeś się o gałęzie. I dobrze ci tak! - powiedziała babcia już mniej groźnie. „Co tu z nim zrobić?" - zastanawia się. - „Nie mogę go tu tak zostawić, bo to przecież dziecko".
      Babcia na wszystko znajdzie radę. Przyniosła drabinę i zdjęła wietrzyk z gruszy. Przyjrzała mu się i krzyknęła:
      - Rety! Rety... Ale masz ubranko! Same dziury!
      Wietrzyk rzeczywiście, całe spodenki miał w strzępach, więc znowu zachlipał żałośnie:
      - Jak ja się teraz w domu pokażę? Ubranie kosztowało tyle trudu. Było takie śliczne, delikatne, błękitne i przejrzyste... Tato-wiatr specjalnie po nie latał za dalekie morze... Oj, dostanę w skórę, dostanę... A tylko chciałem urwać jeden, jedyny kwiatuszek dla mamy...
      - Może je jakoś naprawimy - powiedziała wzruszona babcia. - Przestań beczeć, bo mi smutno, a płacz nie przystoi mężczyźnie.
      Przyniosła babcia niebieskie cieniutkie nici, igłę i nożyce. Usiadła w cieniu gruszy i zaczęła cerować. Szyła dosyć długo, starannie, bo babcia nie lubi byle jakiej roboty. Wszystko robi dokładnie.
      Cerowała więc najlepiej jak umiała. A wietrzyk siedział obok i martwił się, czy starczy jej cierpliwości. Ale wystarczyło. Wiadomo - wszystkie babcie są bardzo cierpliwe. Kiedy wreszcie skończyła robotę, powiedziała zadowolona:
      - Zobacz! Prawie wcale nie znać! A wietrzyk promieniał radością.
      - Dziękują babciu. Jesteś bardzo dobra i miła. Czym ci się odwdzięczę?
      - Powachluj mi co dzień gruszę, gdy przyjdą upały i ciężko jej będzie dźwigać owoce. Tylko nie strącaj gruszek, głuptasie!
      - Bądź spokojna, babciu. Już jestem mądrzejszy. Wiele się dziś od ciebie nauczyłem. Wiem, co znaczy być dobrym, życzliwym, serdecznym, cierpliwym i pracowitym... - odpowiedział wietrzyk. Potem uniósł się i, najdelikatniej jak potrafił, powachlował grusze i siwe włosy babci.
  8. Rozmowa na temat opowiadania.
    • Po co babcia poszła do ogrodu?
    • Kto płakał na drzewie?
    • Dlaczego wietrzyk nie mógł zejść z drzewa?
    • Co babcia przyniosła, aby zdjąć wietrzyk z drzewa?
    • Co się stało z ubraniem wietrzyka?
    • Co babcia przyniosła, aby zacerować porwane ubranie?
    • W jaki sposób wietrzyk mógł odwdzięczyć się babci?
    • Czego nauczył się wietrzyk?
  9. Zagadka graficzna „Kwiatek dla babci".
    • Dzieci podzielone są na trzy grupy. Każda grupa dostaje do ułożenia dwa wyrazy (korale, perfumy, laurka, kwiaty, portret, serce). Wyrazy napisane są sylabami na kwiatach (jeden wyraz 3-sylabowy i jeden 2-sylabowy), każdy kwiat jest innego koloru. Kiedy dzieci skończą układanie następuje wymiana wyrazów w grupach.
  10. Zabawa ruchowa „Cukierki dla babci".
    • Dzieci losują medale, na których narysowane są cukierki (od l do 6). Takie same kartoniki rozłożone są na podłodze w różnych miejscach sali. Dzieci biegają przy muzyce. Gdy muzyka ucichnie, dzieci odszukują kartonik z taką samą liczbą cukierków, jaką mają na swoim medalu i siadają przed nim w siadzie skrzyżnym. Nauczyciel sprawdza czy dzieci wybrały dobre kartoniki.
  11. Praca plastyczna „Portret babci".