Witajcie!!!
1.Dzisiaj na początek mam dla Was opowiadanie „Jak Janek Skowronek chciał wygrać konkurs?” Ale najpierw przyjrzyjcie się uważnie zdjęciom. Wiecie , co przedstawiają? (galeria)
„Jak Janek Skowronek chciał wygrać konkurs ?”
– Co tu zrobić? – zastanawiał się Janek Skowronek. Zastanawiał się dlatego, że już jutro miał się odbyć konkurs „Jak oni ćwierkają?”, a Janek nadal nie miał nikogo do pary. W zeszłym roku w konkursie mogli brać udział wszyscy i Janek pewnie by wygrał, gdyby nie Jarek Kanarek i ta jego dość nieciekawa piosenka „Tiu, tiu, tiu”. W tym roku w konkursie mogły występować tylko zespoły. Janek chciał zaprosić do wspólnego śpiewania Janusza Słowika, ale Janusz właśnie dziś postanowił wystąpić z zespołem żab „Nenufar”, więc Janek musiał sobie szybko znaleźć kogoś innego. – Nie ma mowy, żeby Kanarek wygrał i w tym roku – mamrotał do siebie Janek. – Co robić? Z tego wszystkiego nie poszedł spać jak zwykle o siódmej wieczorem, tylko zasiedział się do późna. Wtedy coś zahukało mu nad głową. – A kto to? – spytał przestraszony Janek. – Sylwia Sowa – powiedziała sowa, która jak zwykle zbudziła się o ósmej wieczorem i wyszła ze swojej dziupli. – A ty jesteś ten sławny skowronek? – Owszem – przyznał Janek, któremu bardzo pochlebiło to, że nawet nocne ptaki o nim słyszały. – Podziwiam cię od dawna! – ucieszyła się Sylwia. – Mam twoje wszystkie płyty! I tak sobie przyjemnie rozmawiali, aż w końcu Janek doszedł do wniosku, że właściwie mógłby wystąpić na konkursie z Sylwią. Co prawda nie miała zbyt pięknego głosu, ale to jej „hu, hu” dobrze pasowało do jego piosenki. Sylwia bardzo się ucieszyła z propozycji i nawet zdążyli przećwiczyć piosenkę, ale potem wybiła dziewiąta i Janek zrobił się okropnie śpiący. – No, to ja już lecę – powiedział. – Do zobaczenia. Konkurs zaczyna się o dwunastej w południe w Ptasim Domku Kultury! I poleciał. Nie zauważył, że Sylwia Sowa się zaniepokoiła i coś do niego woła… O dwunastej Janek czekał przed Ptasim Domkiem Kultury, ale Sylwii nigdzie nie było. Mijały minuty, potem godziny, potem konkurs się skończył, a Janek ciągle był sam. – No, niech ja spotkam tę sowę – mamrotał do siebie, strasznie zły. – Nie wiedziałem, że to taki ptaszek! Czekał tak do siódmej wieczorem, a potem zachciało mu się spać, więc wrócił do siebie. I nigdy się nie dowiedział, dlaczego Sylwia nie przyleciała na spotkanie… A wy jak myślicie?
2.Spróbujcie odpowiedzieć na pytania:
-
Jakie zwierzęta są bohaterami opowiadania?
-
O jakiej porze dnia spotkali się skowronek i sowa?
-
Co Janek Skowronek zaproponował sowie Sylwii?
-
Kiedy miał się odbyć konkurs?
-
Jak myślicie, dlaczego sowa nie przyleciała na spotkanie?
-
Może znacie jakieś inne zwierzęta, które w dzień śpią, a w nocy są aktywne?
https://www.youtube.com/watch?v=ko2jKJLR8uc
3. Posłuchajcie...Czy wiecie, co to za odgłosy?
https://www.youtube.com/watch?v=bk9-o4VZRsc
https://www.youtube.com/watch?v=X1X_UVQN1u0
4.Następne zadanie , to karta pracy z naszych książek.
3-latki- KP2.,k.50.
4-latki- KP3.,k.59.
5.Czas na zabawę z muzyką.
https://www.youtube.com/watch?v=v4YZ-nJuQKM
6.Następne zadanie dla Was, to wycinanki. Pamiętajcie, bądźcie bardzo ostrożni. (galeria)
7.Czas na pracę plastyczną. Dziś to będzie ......Zgadnijcie!
Mądre oczy, duża głowa,
w nocy łowi w dzień się chowa.
Zgadniesz po tych paru słowach,
że ten ptak to ….
A to nasze propozycje na jej wykonanie.(galeria)
Wspaniałej zabawy Kochani!
p.Kasia i p. Ola