Co było pierwsze - jajko czy kura?

Co było pierwsze? jajko czy kura? - to pytanie nurtuje naukowców już od wszech czasów:)

Dzisiaj my spróbujemy sie nad tym zastanowić

Na początek posłuchajcie proszę piosenki pt. " W kurniku".

https://www.youtube.com/watch?v=tbYeOv40JDY

Teraz zapraszam Was do obejrzenia różnych rodzajów jaj

http://www.wikom.pl/pm72lodz/upload/user/karty_pracy/Jajka.doc

Porównujcie je, zwracając szczególną uwagę na wielkość.

Następnie z pomocą Rodzica rozbijcie jedno jajko i wylejcie jego zawartość na talerzyk. Nazwijcie części: sko­rupkę, białko, żółtko.

Posłuchajcie opowiadania:

 Co było pierwsze? Grzegorz Kasdepke

  • Na Kurzym Uniwersytecie od rana panowało niesamowite zamieszanie. Zwłaszcza dwuletnie nioski robiły masę hałasu. Gdakały, przepychając się i dziobiąc. Jedna usiadła nawet na żyrandolu – a wszystko po to, by lepiej słyszeć profesora Koko, który lada moment miał rozpocząć wykład na temat: „Co było pierwsze – jajko czy kura?”.
  • – Oczywiście, że jajko! – krzyczały siedzące w drugim końcu sali jajka. Bardzo przeżywały swój pierwszy dzień na uniwersytecie.
  • – Ko – koleżanki, słyszałyście?! – wrzasnęła jakaś oburzona kwoka. – Ledwo­śmy zniosły tych smarkaczy, a już nam pyskują!
  • Ale zanim inne nioski zdążyły wyrazić swe oburzenie, profesor Koko chrząk­nął – i tak właśnie zaczął się wykład.
  • – Jajko czy kura?… – mówił monotonnym głosem, drapiąc się w zamyśleniu po dziobie. – Oto jest pytanie!

– Ale to kury znoszą jajka! – zagdakała jedna z kur, a wszystkie inne narobi­ły takiego hałasu, że aż ta, która siedziała na żyrandolu, spadła profesorowi na głowę.

– Czy mogłaby pani ze mnie zejść? – zapytał uprzejmie profesor Koko.

Okazało się jednak, że kura nie może, bo właśnie zniosła jajko – i teraz chcia­łaby je szybko wysiedzieć.

– No i co, no i co?! – triumfowały kury. – Samo to jajo się chyba nie zniosło?!

Jajka popatrywały na siebie z wyraźnym zakłopotaniem – i już, już miały przy­znać kurom rację, gdy naraz spod nioski siedzącej na głowie profesora wygra­moliło się pisklę.

– Czy mogłaby pani bawić się z dzieckiem gdzie indziej? – zapytał uprzejmie profesor Koko.

Nikt go jednak nie słyszał; jajka śmiały się i klaskały, a kury gdakały wniebo­głosy. I tak skończył się wykład na temat: „Co było pierwsze – jajko czy kura?”.

– Na następnych zajęciach pomówimy o czymś mniej skomplikowanym – obiecał profesor Koko, choć nikt go nie słuchał. – Na przykład – jak zbudować kosmiczną rakietę…

 

  Kochani , a Waszym zdaniem „Co było pierwsze: jajko czy kura?”  :)

 

Wykonajcie zadania w KP5 s.14-15 oraz zadanie 1 i 2 s. 20

Na koniec zapraszam do wykonania kurki.